czwartek, 22 maja 2014

#02 Opowieści stypendialne: "O nauce w Anglii - trochę ogólnie, trochę szczegółowo, z perspektywy laika."

To wprowadzenie jest skierowane do tych, którzy zastanawiają się ogólnie, z czym to się je. 
"Wiem, że nic nie wiem." - powiedział Sokrates. I w tej sytuacji to też adekwatne. Wiem, że moja wiedza o edukacji w Anglii jest ograniczona i muszę się jeszcze wiele nauczyć, ale z drugiej strony chcę naświetlić tę sytuację innym, którzy czasem kompletnie nie wyobrażają sobie, jak to może wyglądać. 



Nauka w Anglii znacznie różni się od systemu edukacji, jaki mamy w Polsce – to pewnie nikogo nie dziwi. Jednak, dzięki różnego rodzaju reformom, można doszukać się coraz większej liczby podobieństw. Jakich? Myślę, że z łatwością będziecie w stanie je wskazać po przeczytaniu tego postu.

Podział - w skrócie 

System edukacyjny dzieli się na trzy etapy:
- primary (szkoły podstawowe, od 5 do 11 lat); 
- secondary (szkoły średnie, od 11 do 18 lat);
- tertiary (szkoły wyższe, uniwersytety, politechniki itp.).

Przed etapem primary jest przedszkole, zwane (po niemiecku) Kindergarten. 



Obowiązkowa edukacja

Nie będę wspominać o szkołach podstawowych czy nawet odpowiedniku polskiego gimnazjum/szkoły średniej. Najważniejsze jest to, że kończy się egzaminami General Certificate of Secondary Education tj. GCSE – można go porównywać z polskim egzaminem gimnazjalnym, ale bardziej adekwatna jest nazwa „mała matura”. 
Podchodzi się do niego na roku 11, w wieku około 16 lat
Kończy on edukację obowiązkową.



Sixth form, czyli przygotowujemy się do egzaminów wstępnych na studia

Następny, nieobowiązkowy etap edukacji. 
Jest to dwuletnie przygotowanie do egzaminów na koniec szkoły średniej, tzw. A-Levels, są przeznaczonych dla tych, którzy chcą iść na studia.
W międzyczasie, pod koniec pierwszego roku Sixth Form, zdaje się egzamin Advanced Subsidiary (AS level).



Co czeka od września mnie i innych, którzy będą przerabiać ten program?  

W skrócie, powyższy etap edukacji. 
Przez te dwa lata (u mnie i innych z BAS-u przypadające na 2 i 3 klasę polskiego liceum), realizuje się dowolnie wybrane przedmioty. Optymalnie 3-4, choć można wybrać nawet 5. Możliwość wyboru jest ogromna. 
typowe przedmioty, jak matematyka, języki obce, historia, chemia, biologia… Ale też ekonomia, polityka, prawo, teatr, sztuka, wf, religia, literatura angielska czy psychologia. Każdy przedmiot jest podzielony na tzw. modules i z każdego z nich zdaje się egzamin (wyniki z poszczególnych wliczają się do ostatecznej oceny maturalnej).

Wybór przedmiotów 

Przedmioty powinno się wybierać, kierując się przyszłym kierunkiem studiów, ponieważ głównym wymogiem rekrutacyjnym jest posiadanie takiej, a nie innej oceny z danego przedmiotu.
Moi rozmówcy radzili mi przeglądanie stron wybranych uczelni, bo, wiadomo, wymagania mogą się różnić. Myślę, że to cenna rada, która znacznie ułatwia wybór. Zainteresowania to jedno, ale trzeba też myśleć o tym, co przyda się w praktyce. 

Moja tabelka pt. "Wybierz jeden przedmiot z każdej kolumny". 

I tak, np. na ekonomię, w zależności od uczelni, wymagana jest matematyka, przydatna - ekonomia/biznes oraz rozszerzona matematyka. Mile widziane są też inne przedmioty, uważane za bardziej wymagające, jak historia czy geografia. 

U mnie sytuacja z wyborem przedmiotów była dość pokręcona, bo miałam jakąś wizję, gdy nastąpiło zderzenie rzeczywistości z planami i musiałam kombinować od początku. Ale o tym, kiedy indziej. 


Szkoły prywatne 

Większość uczniów uczy się w szkołach państwowych.
Istnieją również szkoły prywatne i to właśnie w nich miejsce można zdobyć, dzięki konkursowi stypendialnemu BAS czy Towarzystwa Szkół Zjednoczonego Świata.

Żeby dobrze wyobrazić sobie taką szkołę, najlepiej przypomnieć sobie Hogwart Harry’ego Pottera.  


Przeglądając niegdyś zdjęcia takich miejsc, najczęściej widywałam zamki czy inne, ogromne, strzeliste budowle, wielkie tereny i… kompletne pustkowie.
Takie są najczęściej realia: Brytyjczycy uważają szkoły położone w samym środku nigdzie za te „naj”, ponieważ uczniowie mogą się skupić wyłącznie na nauce i szkolnych atrakcjach, a tych jest zazwyczaj co nie miara.


Zajęcia dodatkowe - ogólnie

Można grać w teatrze, jeździć konno, grać na instrumentach, występować w musicalach, śpiewać w chórze, chodzić na ekspedycje, pływać, biegać, grać w polo, udzielać się charytatywnie, brać udział w debatach, konstruować różnego rodzaju sprzęty, debatować, przeprowadzać nietypowe eksperymenty… 
Wybór jest ogromny, a wszystko zależy od konkretnej placówki.

Internat 

Uczniowie „z daleka” – jak ci zagraniczni – mogą zamieszkać w internacie, którego budynek/budynki położony jest najczęściej na terenie szkoły. 
Ci, którzy przygotowują się do A-levels, często mają jedno- lub dwuosobowe pokoje (zależy od szkoły).


Coś, czego u nas nie ma  

Domy 
W niektórych szkołach; jak w Hogwarcie. 
Nie potrafię jednak powiedzieć na ten moment, jak wygląda przydział do nich, na jakiej zasadzie się to odbywa. 

Mundurki 
Choć z tego, co wiem, jeśli chodzi o uczniów na Sixth Form różnie bywa z ich noszeniem. 

 



Myślę, że to byłoby na tę chwilę wszystko, jeśli chodzi o ogólny zarys edukacji w Anglii (nie określam tego „nauką w Wielkiej Brytanii”, bo np. w Szkocji wygląda to inaczej). 
Jeśli macie jakieś pytania, zapraszam, aczkolwiek, pamiętajcie, że specem to ja dopiero mogę zostać za rok lub dwa. Ale to też nic pewnego. 


Dla zainteresowanych: polecam kontaktować się z osobami, które są w trakcie takiej nauki lub już po niej. Oni mają bardzo rozległą wiedzę - i to przede wszystkim, praktyczną. Poza tym, chętnie się nią dzielą. ;) 


Informuję, że postanowienia tego tygodnia nie umarły, za to trzymają się świetnie. Szczegóły już wkrótce! 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz