Ten post to nie post, a raczej krótka notka. Z powodów technicznych mój wyjazd przyspieszony został o jeden dzień i wyjeżdżam już jutro.
Jutro pojawi się więc post podsumowujący ostatnie dni, a w końcu i taki, który podsumuje te 121 zadań i 121 dni trwania bloga.
Lada dzień opublikujemy z ekipą nowy blog, już o tych dwóch latach w Anglii. Szczegóły wkrótce. :)
Mam nadzieję, że mogę liczyć na moich czytelników? :D
Pozdrawiam i do napisania wkrótce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz